Witryna i podstrony lub jej komponenty mogą zbierać Twoje dane pod postacią ciasteczek (Cookies). Poruszanie się po witrynie oznacza Twoją pełną akceptację ich zbieranie. W celu zarządzania danymi zbieranymi sprawdź utawienia swojej przeglądarki internetowej (prywatność/bezpieczeństwo - dane przeglądania/pliki cookie - ciasteczka).

baner fb warsztaty

Alarm antysmogowy

Kategoria: Żywa Edukacja - Blog
Opublikowano: poniedziałek, 14, listopad 2016
Sebastian

Dziś, 14 XI 2016, w niektórych miastach Polski miały miejsce akcje mające na celu podniesieniu świadomości lokalnych społeczeństw nt. zagrożenia dla zdrowia i życia, wynikającego z zanieczyszczeń emitowanych do atmosfery, braku właściwej polityki emisyjnej w regionie i kraju i wszelkich zagadnień związanych z realnym ryzykiem smogu.

W Zielonej Górze, o godzinie 16 chętni i inicjatorzy happeningu - Zielonogórskie Towarzystwo Upiększania Miasta - zebrali się na deptaku, tuż przy pomniku Bachusa, by podnieść alarm przeciwsmogowy. Gdy idzie o moją opinię - słuszna akcja, acz bodziec niewielki, co widać było po zdziwieniu spacerowiczów. Z drugiej strony nie zabrakło pytań ciekawskich, co tu ma miejsce. Niezaleznie od skali efektu, jest to kolejny krok ku budowaniu świadomych, lokalnych społeczeństw mających prawo domagać się mieszkania w warunkach jak najczystszego powietrza.

Motyle - barwy i nie tylko

Kategoria: Żywa Edukacja - Blog
Opublikowano: niedziela, 13, listopad 2016
Sebastian

Motyle to zdecydowanie ta grupa owadów, która ma najwięcej zwolenników. Choć ćmy wcale nie mają lekko, gdyż częste szare barwy, znaczne "owłosienie" ciała, łatwo sypiące się łuski skrzydeł i ciała ("proszek"), a i niekiedy znaczne rozmiary powodują, że nie znajdują umiłowania wielu ludzi. Motyle, inaczej łuskoskrzydłe (łac. Lepidoptera) zawdzięczają swą nazwę właśnie wspomnianym łuskom, wytworom kutikuli, które przypuszczalnie mają podobne podłoże rozwojowe do szczecin czuciowych. Niemniej, łuski u poszczególnych rodzin i gatunków różnią się strukturą oraz wysyceniem związkami chemicznymi, w tym barwnikami. To właśnie ta zdobycz ewolucyjna - łuski - uznawane są za klucz do zróżnicowania się grupy. Różna architektura, barwa, a nawet przeznaczenie łusek związana jest z trybem życia, np. lotem krótko- i długodystansowym, ubarwieniem aposematycznym oraz kryptycznym. Co więcej niekiedy u samców łuski mogą wydzielać związki atrakcyjne dla samic.

Nie bez uzasadnienia jest koncepcja przeznaczenia tak wielu łusek ciem, które łatwo uwalniają się z sieci pająków, zostawiając na niej całą masę łusek, unikając pożarcia. Ciekawe, że niezależnie od siebie, w różnych częściach świata (Nowa Gwinea i Kolumbia) powstały tzw. sieci drabinkowe. Pająki tworzą pionowe sieci, powodujące, że zdobycz (np. ćma) po uderzeniu w górną partię zaczyna opadać na dół, jak po drabinie, zostawiając po drodze stopniowo łuski. W konsekwencji niczym nieosłonięta ćma przykleja się i staje się ofiarą gospodarza sieci. Poczytać o tym można w książce Richarda Dawkinsa "Wspinaczka na szczyt nieprawdopodobieństwa".

tablica lepidoptera ze

Błonkówki

Kategoria: Żywa Edukacja - Blog
Opublikowano: poniedziałek, 07, listopad 2016
Sebastian

Zapewne, gdyby wskazać najpopularniejsze błonkówki (Hymenoptera), okazałoby się, że są to mrówki, pszczoła, osa, trzmiel - często mylnie zwany bąkiem i ewentualnie szerszeń. Jest to ledwie ułamek ogromnego bogactwa błonkówek, najbardziej znanych i cenionych z uwagi na zapylanie kwiatów, dzięki czemu rośliny owadopylne wydają owoce.

Jednak ich znaczenie ekologiczne daleko wykracza poza ramy zapylania. Niesamowita radiacja adaptatywna i koewolucja z roślinami kwiatowymi oraz innymi organizmami doprowadziły do powstania tak niesamowitych zależności jak tworzenie galasów, np. przez rodzinę galasówkowatych (Cynipidae). Nie mniej wspaniałym przykładem są parazytoidy, ni to drapieżniki, ni to pasożyty, których młode żywcem pożerają swe ofiary (np. gąsieniczniki Ichneumonoidea). Wiele samic parazytoidalnych błonkówek posiada długie pokładełka służące wyszukiwaniu ofiary, np. w próchnie (spókrzcie na tę drobną błonkówkę, której połowa długości ciała to pokładełko (drugi rząd, trzecie zdjęcie). Nawiasem z pokładełkiem osiąga ok. 5 mm... Grzebaczowate (Sphecidae) z kolei zakopują swe sparaliżowane ofiary, by w norce młoda błonkówka pożerała np. gąsienicę, niewielkiego pasikonika, czy niekiedy pająka! 

Zdarza się, że błonkówki czynią szkody gospodarcze, deformując liście i pędy galasami lub ogryzając je na potęgę. Wiele parazytoidów zaś jest sprzymierzeńcem ogrodników porażając gąsienice np. bielinka kapustnika, podczas gdy inne porażają larwy chrząszczy, uznanych za zagrożone wymarciem, czy po prostu objęte ochroną gatunkową. Czy osy faktycznie są szkodnikami? Jak można wogóle tak określać zwierzęta... Osy i szerszenie (czyli duże osy =] ) są niezwykle skutecznymi czyścicielami oraz faktycznie drapieżnikami...

To raptem wycinek życia błonkówek. Spoglądajcie na kwiaty i nie tylko, by poznać bogactwo tej fantastycznej grupy owadów.

tablica hymenoptera ze

Nie znasz? Nie jedz

Kategoria: Żywa Edukacja - Blog
Opublikowano: wtorek, 08, listopad 2016
Sebastian

Podstawowa zasada głosi "nie znasz, nie jedz". Sprawa niby oczywista, a stale powracająca niczym bumerang. Cis pospolity (Taxus baccata) to najdłużej chroniony gatunek drzewa w Polsce (XV wiek, Władysław Jagiełło). Jego wszystkie części zawierają związki toksyczne dla ludzi. Wyjątkiem jest słodka osnówka (nie owoc) otaczająca nasiona wytwarzane przez osobniki żeńskie. Choć zatrucia cisem zdarzają się relatywnie rzadko, to konsekwencje mogą być poważne, w ekstremalnych przypadkach prowadzące do śmierci. Jeśli chcesz zjeść osnówkę, nie gryź i nie połykaj nasiona. Dla swojego dobra.

cis komiks

Jutro poniedziałek?

Kategoria: Żywa Edukacja - Blog
Opublikowano: niedziela, 06, listopad 2016
Sebastian

Szerszeń zdziwiony, a Ty?

vespa weekendend