Kwietniowy spacer
Zdecydowanie słoneczna niedziela zachęca do spaceru. A gdy w pobliżu jest las i polana, to tym bardziej :)
Udało się przyłapać na "gorąco" biedronki siedmiokropki (Coccinella septempunctata), kopulujące beztrosko. Z góry spoglądał na nie darownik przedziwny (Pisaura mirabilis). Darowniki mają niesamowicie ciekawe zachowania godowe, otóż samiec biega z oplecioną przędzą ofiarą, np. muchą i szuka samicy.
Jeżeli znajdzie u niej zainteresowanie podarkiem, ta konsumuj prezent, a samiec szybko przystępuje do kopulacji. Co więcej, jeśli zostanie jeszcze coś z podarku, a kopulacja dobiegnie końca, potrafi zabrać dziewczynie resztki posiłku i uciec... Jeszcze wyżej, można rzec, spoglądały na biedronki mszyce, które skorzystały z młodych liści brzóz, ssąc wiosenne soki.
W zasadzie, oskoła po mszycowemu. Raczej kiepsko postrzegają przyszłość, gdzie młode biedronki będą polować na nie i ich potomstwo. Z kolei nieopodal biedronek, na suchym źdźble trawy wygrzewała się w słońcu piękna, włochata gąsienica motyla o nazwie napójka łąkówka (barczatka napójka) (Euthrix potatoria). Gąsienice napójek bardzo chętnie piją, pochłaniając kropla za kroplą rosy, a według literatury potrafią podczas uciążliwej suszy atakować inne gąsienice napójke i z nich czerpać tak uwielbioną "wodę". Kanibalizm za wodę, mocne.
Marcowe błonkówki
Małe zaległości czas nadrobić.
Marzec, choć z reguły to wiosenny miesiąc, średnie temperatury dobowe nie pozwalają jeszcze licznym błonkówkom, szczególnie pszczołom pracować bez obawy wychłodzenia organizmu, a dalej śmierci.
Są jednak i takie, które rozpoczynają prace tak wcześnie i odżywiają się na dostępnym w marcu pyłkiem. Darczyńcami tego pyłku są n. kwitnące wierzby, odwiedzane już w marcu przez lepiarki wiosenne (Colletes cunicularius Linnaeus,1761). Owady te uważane są za dość prymitywne pszczołowate, w przeciwieństwie do pszczoły miodnej, którą swym owłosionym wyglądem przypominają. Wykopują swe norki w piaszczystym podłożu, często blisko rzek i cieków wodnych (siłą rzeczy w ich okolicy rośną wierzby). Pyłek zbierają na swych długich i gęstych szczecinach, podobnie jak pszczoła miodna, jednakże nie posiadają tak dobrze wykształconego koszyczka na tylnych odnóżach. Co im zagraża? Z pewnością człowiek i jego żądza regulacji wszystkiego, co wydaje się "nieprzydatne". A takimi wydać mogą się choćby piaszczyste nieużytki, czy zarastające "niepotrzebnie" cieki i ich okolice wierzby.
Lepiarki spotkałem tydzień temu w okolicy Bobrowników koło Otynia, przy starorzeczu Odry. Tam też namierzyłem samicę ćwika, wyglądającą na przedstawicielkę gatunku Dolerus asper. Ćwiki należą do rośliniarek Symphyta, podrzędu błonkówek, częściej uważanych za szkodniki roślin, upraw itd. Ich stadia młodociane, które często do złudzenia przypominają gąsienice motyli, również odżywiają się właściwymi sobie gatunkami lub grupami roślin. Niekiedy powodują szkody (ale co to biologa może interesować ;) ). Larwy ćwików akurat odżywiają się trawami i/lub turzycami, z kolei ich bliscy kuzyni z rodzaju Loderus na skrzypach.
Sezon na kleszcze otwarty
Choć już wielu ogłosiło sezon na kleszcze otwartym, to osobiście też go już otwieram.
Pięć kleszcze łąkowych (z czego trzy na psie) złapane dziś przy Odrze za Wysokimi k. Zielonej Góry.
Naprawę warto przejrzeć swe ciało i wziąć kąpiel po spacerze w terenie, jak również warto na bieżąco spoglądać, czy gdzieś po nas i naszych kompanach kleszcze nie kroczą. Zawsze to zminimalizuje ryzyko złapania nieprzyjemnych chorób, takich jak borelioza czy odkleszczowe wirusowe zapalenie opon mózgowych...
I znów się spotkaliśmy
Po roku czasu znów się spotkaliśmy w tym samym gronie. Tym razem poruszyliśmy nieco inny temat niż kwestie bioróżnorodności owadów, a mianowicie strach przed zwierzętami. Czy strach jest dobry? Jakich zwierząt boją się dzieci? Dlaczego? Czy jest to uzasadnione? Czy warto temu przeciwdziałać? Kiedy kończy się odwaga, a zaczyna głupota? ;)
Dziękuję i do następnego razu :)
I gdzieś w międzyczasie, tak wyszło, selfiaczek z karaczanem na czole... ;)
Garść kwiatów
Garść kwiatów z dziś, 24III2017 z Bobrowników ;)Wyjdźcie z domów, jest na co patrzeć ;)
http://zywaedukacja.com.pl/pl/ze-blog-menu?start=50#sigFreeId619bc32af3