Dzień Drzewa (2016)
10 października obchodzimy Dzień Drzewa (Arbor Day). Tego dnia szczególnie zwracamy uwagę na drzewa... choć, co ja gadam. Ile faktycznie się o tym mówi? Może poza szkołami i przedszkolami, gdzie prowadzi się akcje sadzenia drzew, jedynie sporadycznie obserwuje się zainteresowanie tym dniem. Nie wspominając, że powinniśmy się interesować drzewami i ich rolą w przyrodzie i środowisku, również miejskim, każdego dnia. I nie dotyczy to jedynie funkcji surowcowych... a przede wszystkim ekologicznych.
Gdybym miał zrobić swoje TOP 3 drzew, jakie widziałem w tym roku, to moje zestawienie wyglądałoby następująco. A tak przy okazji, zastanówcie się, jakie drzewa wywarły na Was największe wrażenie w tym roku i dlaczego. Komentujcie, ślijcie foty ;)
1. Buk w Ojcowskim Parku Narodowym.
Drzewo mocno powykręcane, z ubytkiem głównego pnia, poziomo ustawiony dolny konar, korzenie odkryte, oplatające wapienne skały na wzniesieniu w Ojcowskim Parku Narodowym. Fantastyczne, schowane drzewo, o niezwykłym pokroju, o "tym czymś", co wyróżnia je od innych. Samo drzewo otoczone mszakami, paprociami i nielicznym nasiennymi roślinami zielnymi.
2. Dąb Lucombe'a w Kew Gardens, Londyn.
Ogromny dąb o przepięknym pokroju, grubym pniu, ciekawie opadających dwóch gałęziach, które wspierają się na gruncie. Dąb należy do roślin uznanych za dziedzictwo Królewskich Ogrodów, Kew, posadzony w 1773 roku. Przypuszczalnie jedna z pierwszych sadzonek Lucombe'a, odkrywcy tego mieszańca dębów korkowego i burgundzkiego.
3. Buk w lesie w okolicy Krępy, Zielona Góra.
Spore drzewo, skryte na wyniesieniu pośród modrzewiowego zagajnika. Jeden z pni ułamany, trochę trudno dostępny. Buk, do którego dostaliśmy się podczas wstępnej inwentaryzacji pomników przyrody Zielonej Góry. Zdecydowanie polecam odnalezienie go, a następnie dotarcie do kolejnych drzew pomnikowych rosnących przy drodze leśnej łączącej Wysokie z Krępą w Zielonej Górze.
Odsłony: 1351