Zbędna edukacja?
Ilustracja nie ma na celu wyśmiewania niewiedzy. Jest jedynie zwróceniem uwagi na powszechne zjawisko, obserwowane przeze mnie od ok. 10 lat. Powszechne stało się mylenie i nieznajomość powszechnie występujących zwierząt. Zarazem wzbogaciło się słownictwo dzieci i młodzieży, gdy idzie o zwierzęta egzotyczne, nie występujace u nas naturalnie. Przyczyniły się do tego media - zwiększyła się oferta prgramów poświęconych zwierzętom (nie będziemy dyskutować tu nad wartością niektórych), a internet i jego zasoby towarzyszą nam każdego dnia.
Edukacja przyrodnicza to coś, co staje się dziś atrakcyjne z jednej strony i miło, ale z drugiej zastanawia zawsze fakt, jak do tego doszło, iż tak dalece została ona zignorowana w rzeczywistości (teoretycznie tzw. "edukacja ekologiczna" funkcjonuje każdego dnia, ale to tylko teoria i hasło).
I tak, również my, Wasi uniżeni edukatorzy uczymy się tej przyrody każdego dnia.
Odsłony: 1413