6 I 2017 mroźno
Ostatnio w audycji w Radio Zachód "Między nami zwierzętami" fotograf przyrody i wielki miłośnik żurawi Piotr Dziełakowski zachęcał do wyjścia w las zimą z aparatem. Jak mawia "zimą trzeba zmarznąć". Zatem idąc za tą radą oraz drzemiącą we mnie chęcią spotkania z prawdziwą zimą poszedłem do pobliskiego lasu.
W jednym miejscu natknąłem się na dęba, którego pąk zaliczył porażkę, starając się wydać liście jakoś tak zbyt wcześnie... Póki co liść zachowany jeszcze częściowo w zieleni, ale gdy tylko mrozy odpuszczą, zwiędnie bezpowrotnie.
Zachęcam również do wyjścia w mroźne dni. Raz zdrowo, ale i ciekawe zdjęcia porobić można. Bo przecież nie myślcie, że ten dąb to jedyna dzisiejsza zdobycz ;)