Witryna i podstrony lub jej komponenty mogą zbierać Twoje dane pod postacią ciasteczek (Cookies). Poruszanie się po witrynie oznacza Twoją pełną akceptację ich zbieranie. W celu zarządzania danymi zbieranymi sprawdź utawienia swojej przeglądarki internetowej (prywatność/bezpieczeństwo - dane przeglądania/pliki cookie - ciasteczka).

baner fb warsztaty

Gryżyński Park Krajobrazowy

Kategoria: przyrodarezerwaty Opublikowano: poniedziałek, 18, maj 2020 Sebastian

powrót do menu


17 V 2020 FOTORELACJA - WĄWOZY

170520 gpk 09

Zmęczeni tygodniami obostrzeń, pandemią, pracą zdalną i niezdalną udaliśmy się rodzinnie na niedzielny wypoczynek do Gryżyńskiego Parku Krajobrazowego. W tym celu "zaatakowaliśmy" parking leśny w Gryżynie. Miejscowości wiodące do Parku, ale i na jego terenie są niezwykle malownicze. Wielko-pojęty rozwój nie tknął całe szczęście długich i cudownych alei drzew ciągnących się lub co jakiś czas przerywanych od miejscowości Kije za Sulechowem. Jakże cudownie wyglądają kwitnące kasztanowce z obu stron jezdni! Kiedyś był to widok powszechniejszy, ale niestety w wielu miejscach już niedostępny. Remont dróg, spadające kasztany... Zawsze wina się znajdzie.

170520 gpk aleja

W samym Gryżyńskim Parku zaś przyrodnicza uczta. Pokręciliśmy koła po wytyczonych ścieżkach ("Spacerowa" i "Wąwozy"), szliśmy w skwarze przez piach i drogę przecinającą młode pokolenie lasu, gdzie licznie fruwały i biegały trzyszcze piaskowe (choć pierw znalazłem martwego...), dreptaliśmy z góry i pod górę przez wąwozy, jak i pod i nad powalonymi drzewami przegradzającymi ścieżki.

170520 gpk trzyszcz02

W pewnym momencie spotkaliśmy na ścieżce przed nami dzięcioła dużego pieczołowicie zbierającego owady. Jak się okazało po chwili, nakarmił nimi swe młode, skryte tuż obok nas w martwej brzozie. U jej szczytu dzięcioł ma swą dziuplę. Dość blisko tego miejsca usłyszałem charakterystyczny piszczący gwar. Kolejne młode dzięcioły żądały posiłku, a dowiódł tego też troskliwy rodzic, który zatrzymał się przy ścieżce i nas "zwyzywał" ;) Szybkim krokiem więc poszliśmy dalej.

170520 gpk dzieciol

Tam, ku mej radości, po ok. 12 latach (w sumie ciężko uwierzyć, ale to prawda!) mogłem przyjrzeć się cudownej, wielkiej rusałce żałobnikowi. Na przestrzeni ostatnich lat zdarzało się dostrzec ją w locie, ale tym razem dała o sobie znać z dala, gdy wśród niskich traw dostrzegłem białe plamy ruszające się niczym suche liście, ale w regularnych odstępach czasu. To motyl właśnie to otwierał, to zamykał swe skrzydła, pokazując piękne białe obrzeżenia skrzydeł. Po chwili zerwał się do lotu i usiadł na kwiatach lilaka rosnącego w środku lasu.

170520 gpk zalobnik01

Nad jednym z cieków przeleciał zimorodek, którego niebieskie pióra fantastycznie prezentowały się w promieniach słonecznych. Tuż obok zaś powalony świerk tamował przejście, choć jako rodzic cieszę się, że mój młodziak pełzał po pniu do góry i na dół. Zaraz obok z kolei rosły czworolisty pospolite, rośliny towarzyszące zazwyczaj wilgotnym lasom, ale o ograniczonej lub wyłączonej gospodarce leśnej.

170520 gpk czworolist01

A ty galasy Zygiobia carpini (F. Low, 1874) (muchówki: pryszczarkowate / Diptera: Cecidomyiidae) na liściu graba pospolitego (więcej o galasach TUTAJ - kliknij).

170520 gpk zygiobiacarpini

Tutaj dość intensywna kopulacja chrząszczy z rodziny kózkowatych (Cerambycidae), mianowicie ciochów wzorzystych (Anaglyptus mysticus Linnaeus, 1758):

170520 gpk cioch03

Co tu dużo mówić, zdjęcia lepiej to pokażą :) Galeria na kolejnej stronie :)


powrót do menu

Odsłony: 4758