Specjacja na różny sposób
Specjacja to proces powstawania nowych gatunków. Choć samo pojęcie gatunku jest bardzo kontrowersyjne i przez różnych badaczy rozpatrywane w odmienny sposób, to najpowszechniej stosowana definicja koresponduje z tą uznaną przez Ernsta Mayra za właściwą, tj."gatunki są to grupy naturalnych krzyżujących się populacji, rozrodczo izolowane od innych takich grup" [E. Mayr "Populacje, gatunki i ewolucja"]. W szkole średniej wprowadzane zostają dwa terminy dotyczące specjacji: "specjacja allopatryczna" i "specjacja sympatryczna".
Z definicji pierwsza z nich ma miejsce, gdy zasięg danej populacji gatunku A zostaje rozerwany jakąś barierą trudną lub nie do przebycia. Może to zaistnieć w wyniku wypiętrzenia masywu górskiego, powstania cieku wodnego, rozsunięcia się płyt tektonicznych i innych. W wyniku izolacji dwóch nowopowstałych populacji z czasem dochodzi do nagromadzenia cech uniemożliwiających krzyżowanie osobników spomiędzy populacji. Oczywiście obligatoryjnie nie musi dojść do wykształcenia się takich różnic, a jedynie innych nie wpływających na możność wzajemnego krzyżowania się. Wówczas w myśl Mayra nie zaszła specjacja. Teoretycznie nawet gdyby dało się gołym okiem rozróżnić osobniki z takich dwóch populacji (np. po jednej stronie oceanu białe, po drugiej czarne), a po spotkaniu się samca i samicy doszłoby do spłodzenia płodnego potomstwa, to nie możemy mówić o dwóch odmiennych gatunkach.
Specjacja sympatryczna zaś polega na wykształceniu się dwóch gatunków potomnych z gatunku macierzystego w obrębie wspólnego zasięgu występowania, bez zaistnienia bariery w środowisku. Przez długi czas wielu naukowców nie uznawało prawdziwości specjacji sympatrycznej, nie mogąc udowodnić jej. Współcześnie jednak znamy takie miejsca, gdzie dochodzi do gwałtownego powstawania barier rozrodczych pomiędzy osobnikami należącymi do populacji reprezentujących dany gatunek. Przykładem są ryby należące do rodziny pielęgnicowatych, odznaczające się zadziwiającym tempem specjacji. Aby doszło do specjacji sympatrycznej muszą zostać pokonane liczne przeszkody, jednak jest ona realna.
Zdarza się, że uczniom mylą się oba pojęcia. Stąd warto uczyć się kojarząc "nowe ze znanym". Przedrostek "allo" wywodzi się ze starogreckiego "allos", znaczącego różny. Z kolei przedrostek "sym" wiąże się z "syn" i wystarczy przypomnieć sobie pojęcie "symbioza" ("współżycie" sensu "żyć razem"), by zapamiętać, że "sym" znaczy "razem, wspólnie". Z kolei znane słowo "patriota" pomaga zapamiętać, że "patris" znaczy "ojczyzna". I tak różnica między specjacją sympatryczną (wspólna ojczyzna) i allopatryczną (różna ojczyzna) staje się jaśniejsza. Wręcz oczywista.