Lepy na kasztanowcach
W Zielonej Górze znów na kasztanowcach pojawiły się żółte lepy, przeznaczone głównie dla drobnego motyla - szrotówka kasztanowcowiaczka. Faktem jest, że ten mały owad skutecznie niszczy kasztanowce, szczególnie, że występuje masowo. Faktem jest również, że kasztanowiec nie jest naszym rodzimym gatunkiem drzewa.
W obliczu zagrożenia masowego wypadania kasztanowców walczymy ze szrotówkiem, używając np. takich lepów. Czy jest to do końca dobre? Niestety nie do końca, przypatrzmy się tylko tym lepom i poszukajmy szrotówka. Okaże się, że spory odsetek ofiar lepów stanowią muchówki, pająki, kosarze, chrząszcze i błonkówki. Ponadto spotkamy m. in. wielbłądki, fantastyczne owady latające. Zatem lepy w bardzo ograniczony sposób zapobiegają dalszym zasiedleniom liści kasztanowców. Z kolei najskuteczniejsze chyba - jesienne grabienie, zbiór i palenie liści jest szkodliwe dla środowiska, ponadto stanowi zagrożenie dla zimujących w liściach zwierząt (kręgowców i bezkręgowców). Czyli jak to zawsze w zagadnieniach natury ochrony środowiska należy poszukać kompromisu. (Nie wspominając już o walorach estetycznych.)
Odsłony: 1918