Most dla dziewczyny
Dzień nieco naprężony i gorący, ale zacząłem go od trzech lekcji w przedszkolu w Kożuchowie. Zawsze mnie cieszą takie wizyty, ponieważ dzieci zazwyczaj nie wykazują lęku i odrazy, te negatywne emocje pojawiają się coraz silniej z wiekiem. Zarówno moje obserwacje, jak i literatura naukowa pokazuje, że ma na to wpływ niestety nasza kultura i cywilizacyjny kurs, który obraliśmy. A przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby z jednej strony się rozwijać cywilizacyjnie, kulturowo, a z drugiej emocjonalnie i dbać o otaczające nas środowisko i przyrodę. "Zniżenie" się do obcowania z owadami, poznawanie ich, identyfikacja różnic i podobieństw - to kluczowe dla naszej bytności na naszej wspólnej planecie.
Spójrzcie, jak dzieci dziś budowały most dla dorosłej samicy Diapherodes gigantea [zobacz więcej], pięknego straszyka m.in. z Grenady. Duch rośnie ;)