5 X 15 - Światowy Dzień Nauczyciela UNESCO
Dziś, 5 października obchodzimy Światowy Dzień Nauczyciela z inicjatywy UNESCO. W roku 2015 hasłem obchodów jest "Empowering teachers, building sustainable societies" (Wzmacnianie nauczycieli, budowanie trwałych społeczeństw). Niniejsze hasło jest wyrazem roli nauczycieli jako kształcicieli postaw, więzi kulturowo-społecznych i budowniczych społeczeństw opartych na wiedzy, etyce i uniwersalnych wartościach.
Podczas majowego Światowego Forum Edukacyjnego zaznaczono jak duże znaczenie mają nauczyciele i edukatorzy w powyższych aspektach oraz jak bardzo należy dbać o wysokie kwalifikacje, motywację i wszelkie zaplecze, w tym finansowe, dla funkcjonowania nauczycieli dla zapewnienia jakości kształcenia i stabilności społeczeństw.
W związku z powyższym życzmy sobie wszystkiego najlepszego, samych sukcesów i pomysłów dla prowadzenia dalszej edukacji, niezależnie od dziedziny.
SP
Dzwonki irlandzkie mało europejskie
Dzwonki irlandzkie (Moluccella laevis) to ciekawa roślina pochodząca z Syrii, Turcji, z rejonu Kaukazu, ceniona jako roczna roślina ozdobna. Jak widać po zasięgu geograficznym, człon "irlandzkie" nie ma w tym względzie znaczenia. Podobnie nazwa "dzwonki", odnosząca się do zielonych kielichów, otaczających kwiaty, może być myląca. Szczególnie gdy spojrzymy z punktu widzenia systematyki - dzwonki irlandzkie należą do rodziny jasnotowatych (Lamiaceae), podczas gdy klasycznie znane nam dzwonki (rodzaj Campanula) należą do rodziny dzwonkowatych (Campanulaceae), np. dzwonek karpacki (C. carpatica).
Dzwonki irlandzkie nadają się na bukiet suchy i świeży, ponadto w języku kwiatów oznaczają one szczęście.
Wielka kula na spodzie liścia
Mamy jesień i doskonale widać już wykształcone w pełni galasy wielu gatunków owadów. A w tym wielkie kule galasówki dębianki (Cynips quercusfolii) na spodniej stronie blaszek liści dębów szypułkowych i bezszypułkowych. W takiej kuli, w samym środku znajduje się larwa, dla której galas stanowi schronienie, inkubatori, a ponadto wewnętrzne tkanki galasa odżywiają rozwijającego się owada. Na przełomie jesieni i zimy, z galasów wyjdą dorzałe samice, które złożą swe jaja w uśpione pąki dębów.
Dzień Zwierząt - 4 października
4 października obchodzimy Dzień Zwierząt. Dzień, który ma przynieść pewną refleksję na temat naszego stosunku do zwierząt, zwrócić uwagę na problemy je dotyczące i wiele innych aspektów. Ilustracja do posta nieco osobista, ale na taką sobie pozwoliłem. Nasz pierwszy domowy pies, Joker rósł razem ze mną. Jak widać i co znane powszechnie, znacznie dynamiczniej ode mnie. Dożył bardzo podeszłego wieku, a foto z prawej to jedno z ostatnich zdjęć z Jokerem, zrobione w 2007 roku, 8 lat temu.
Mówiąć zwierzę, o czym w pierwszej kolejności myśli człowiek? Przyjaciel, pomocnik, źródło pożywienia, szkodnik. Pies, koń, świnia, mysz - tak dla przykładu. Ilu ludzi w swych rozważaniach wejdzie nieco wyżej i dotknie problemu masowego wymierania płazów? Tak, tych obślizgłych żab, ropuch, traszek itd. Ilu z Was zastanowi się przy tym nad kluczową rolą, jaką odgrywają owady w przyrodzie? Ilu ludzi, myśląc "zwierzę", pójdzie jeszcze dalej i zastanowi się nad swoistym pięknem bioróżnorodności bezkręgowców, w tym tych pasożytniczych, jak np. tasiemce, nicienie, czy kleszcze? Ilus z Was, myśląc "zwierzę", podejmie refleksję nad zamieraniem raf koralowych, tworzonych przez zwierzęta, jakimi są koralowce?
Czy opinia publiczna jest w stanie wznieść się wyżej niż problemy psów, kotów, koni, zwierząt rzeźnych i przetrzymywanych w ZOO i cyrkach? Nie, nie twierdzę, że są to zagadnienia wolne od licznych kontrowersji i kwestii etycznych, czy wręcz poddających pod znak zapytania termin "humanitarne warunki" itd. Ale na tym zwierzęta się nie kończą. A nawet się nie zaczynają. Bo początek swój mają w o wiele prostszych formach, związanych ze sobą i innymi grupami organizmów, wraz ze środowiskiem w twór, jaki w uproszczeniu nazywamy biosferą.
I wreszcie, czy z uwagi, że człowiek to też zwierzę, czy 4 października to również nasz dzień? I czy tylko tego dnia, w ciągu całego roku, warto na te wszystkie aspekty zwracać uwagę? Może lepiej odwrotnie, niech będzie jeden dzień wolnego od myślenia o zwierzakach, a raczej otaczającej nas przyrodzie i środowisku, i tego jednego dnia pomyślmy o sobie.
Potwór z buczyn
Wczoraj przy zbieraniu materiału w buczynie za Żarami natknęliśmy się na dość potężną gąsienicę o długich odnóżach drugiej i trzeciej pary, będącą młodocianym stadium rozwojowym motyla o wdzięcznej nazwie Stauropus fagi, czyli potwora buczynówka. Przepiękny owad zwisał z bukowego liścia, a po kilku ujęciach zostawiliśmy go w spokoju. Niechaj stanie się na wiosnę dorosłym motylem.