Niby osa z problemem!
Kontynuujemy przegląd gości na mikołajku płaskolistnym. Regularnie kwitnące rośliny odwiedza jedna, czasem dwie smukwy kosmate (Scolia hirta Schrank, 1781).
Jeśli zapoznamy się z biologią gatunku, okaże się, że to kolejny parazytoid. Matka wyszukuje pędraki wybranych gatunków chrząszczy (m.in. kruszyca złotawka Cetonia aurata - kliknij), które żerują w glebie lub np. kompoście. Pędrak zostaje użądlony w tułowiowy zwój nerwowy i sparaliżowany. Matka składa następnie jajo, aby wylęgła larwa mogła żerować na nieruchomej ofierze. Po zakończeniu żerowania przepoczwarcza się, aczkolwiek osobniki dorosłe pojawiają się z początkiem lata.
Owad, choć nieobjęty ochroną prawną, to został sklasyfikowany jako wysokiego ryzyka zagrożony wymarciem w Polsce (VU, Polska Czerwona Księga Zwierząt). Dzieje się tak z uwagi na zanik suchych, silnie nasłonecznionych muraw (kserotermiczne murawy) poprzez ich naturalne zarastanie, ale również niszczenie i zabudowywanie przez człowieka. Jest to kolejny przykład udawadniający, że nie tylko lasy, ale i z pozoru nieatrakcyjne siedliska są istotne dla zachowania licznych gatunków organizmów żywych.
Smukwa chętnie przylatuje do kwiatów sucholubnych roślin, takich jak jasieńce, macierzanki, mikołajki czy świerzbnicy. Jedna z dwóch smukw (Scolia spp.) w polskiej faunie, charakterystyczna - czarna, z czarnymi skrzydłami o fioletowym połysku, szeroko rozstawionych odnóżach trzeciej pary i z odwłokiem, które dwa człony (czasem więcej lub jeden) są zabarwione na żółto.
Osobnik z Tarnawy k. Zaboru, woj. lubuskie, 7 VII 2018.
Odsłony: 8991