Witryna i podstrony lub jej komponenty mogą zbierać Twoje dane pod postacią ciasteczek (Cookies). Poruszanie się po witrynie oznacza Twoją pełną akceptację ich zbieranie. W celu zarządzania danymi zbieranymi sprawdź utawienia swojej przeglądarki internetowej (prywatność/bezpieczeństwo - dane przeglądania/pliki cookie - ciasteczka).

baner fb warsztaty

Jeden dąb - jeden kosmos

Published on Monday, 05 June 2023 Written by Sebastian

Dziś Światowy Dzień Środowiska obchodzony od 1974 roku, a ustanowiony w 1972 roku podczas Konferencji Sztokholmskiej przez Zgromadzenie Ogólne ONZ.

dziensrodowiska 01 23 s

Dbałość o środowisko ma wiele aspektów. Składają się na nie bowiem komponenty ożywione (biotyczne) i nieożywione (abiotyczne). Strefy klimatyczne charakteryzują się danymi parametrami, które w różnym stopniu są dynamiczne w skali roku, czego rezultatem są pory roku lub też ich brak. Opady, ich obfitość, częstość i postać, ponadto usłonecznienie, zakres temperatur, czy wietrzność wpływają na rozkład organizmów żywych na planecie. Degradując glebę i zasoby wodne, zmieniając ich wzajemne zależności, emitując gazy cieplarniane wpływamy niesamowicie niekorzystnie na bioróżnorodność oraz jakość środowiska. A przecież dla nas to również kluczowe, aby móc z niego korzystać i prawidłowo funkcjonować!

Wokół nas jest sporo "mikrokosmosów", czy dla niektórych organizmów wręcz kosmosów. Na powyższym zdjęciu dąb szypułkowy Quercus robur L. rosnący w zielonogórskim Jeleniowie. Ten pomnik przyrody to najgrubszy okaz gatunku dla Zielonej Góry i jeden ze spektakularniejszych w okolicy. Obwód pnia na wysokości 1,3 metra przekracza bowiem 6 metrów. Próżno szukać lasów z takimi dębami, ciężko już nawet o dęby mające powyżej 4 metry obwodu pnia. Skutecznie przez stulecia pozbywaliśmy się sędziwych drzew.

Taki dąb może być siedliskiem, domem, hotelem, miejscem rozrodu czy swoistą stołówką dla niesamowitego bogactwa gatunków reprezentujących szeroki wachlarz grup systematycznych. Począwszy od ksylofagów jak chrząszcze z rodziny kózkowatych (pierwszy rząd, góra - kozioróg dębosz Cerambyx cerdo w towarzystwie paśnika niszczyciela Plagionotus detritus, następnie kopulujące ścigi purpurowe Pyrrhidium sanguineum), przez jelonkowate Lucanidae, jak jelonek rogacz Lucanus cervus czy ciołek matowy Dorcus parallelipipedus. Liście dębu to potencjalne źródło pokarmu dla gąsienic narożnicy zbrojówki Phalera bucephala (lewa strona, drugi rząd - kopulująca para) czy potwory buczynówki Stauropus fagi (poniżej - trzeci rząd).  Na całym świecie różne gatunki dębów zostały ewolucyjnie upodobane przez rozmaite błonkówki z rodziny galasówkowatych zakłądających galasy na różnych częściach dębów (np. korzenica dębowa Biorhiza pallida - lewa strona, czwarty rząd, czy galasówka długobrzuszka Cynips longiventris - poniżej). Wśród wielu bezkręgowców rozmaicie korzystających z dębów znajdą się i mrówki, zasiedlające z chęcią próchno, jak mrówka rudnica Formica rufa lub zwyczajnie znosząc kawałki drewna do mrowiska.

Dzięcioły czarny Dryocopus martius duży Dendrocopos major (prawa strona drugi i trzeci rząd) z chęcią przeszukają pnie i konary w poszukiwaniu larw owadów, szczególnie ten pierwszy, mający bardzo silny dziób, zdolny do wykuwania dziupli w dębie. Z dziupli czy rozłożystych koron skorzystają ptaki, w tym te drobne jak jerzyki Apus apus, czy większe jak bocian czarny Ciconia nigra. Żołędzie rozsieje masowo sójka Garrulus glandarius, zwana żołędziówką, dla której żołędzie jesienią i zima to ważne źródło pokarmu. Ma jednak tu konkurentów, gdyż spośród ssaków i gryzonie, np. wiewiórka Sciurius vulgaris, jak i kopytne, np. jeleń Cervus elaphus również ze smakiem skosztują owoców dębów. Aby uniknąć totalnego pożarcia żołędzi, co kilka lat zdarzają się lata nasienne. To wtedy dęby i buki wydają niesamowite ilości swych owoców, dzięki czemu wzrasta prawdopodobieństwo, że jednak któremuś się uda i zacznie swe życie nowe pokolenie drzew.

Dęby zostały umiłowane i przez ludzi. Czasem dość dziwnie, bo jako li tylko surowiec, czasem jednak jako istotny element krajobrazu, dawniej i kultu. Zdarzy sie, że zakochamy się w takim duecie jak zdjęciu na w ostatnim rzędzie po prawej stronie grafiki. To pomnik przyrody z okolic Lubska (woj. lubuskie) - "Sosna opleciona dębem". Mieliśmy też "Dąb Napoleon" czy "Dąb Chrobry", te jednak przez ludzkie barbarzyństwo dla odmiany dokonały swego żywota po przeżyciu ponad połowy tysiąclecia...

Jeden dąb może być kosmosem dla wielu innych jeszcze organizmów - porastających pień i konary epifitów (mchy, wątrobowce, porosty), zamieszkujących drewno i dokonujące jego rozkładu grzyby, zamieszkujące dziuple nietoperze, pająki... Ile już takich galaktyk, kosmosów zlikwidowaliśmy?