15 III 2020 kolejny wschód
O poranku lekki przymrozek chwycił roślinność, jak te jasnoty purpurowe :)
Z kolei jemioła biała rozpierzchła jest już niesamowicie powszechna w kraju i realnie osłabia drzewostany sosnowe w dobie susz.
Modrzewie mają coś w sobie szczególnego, że nawet w zielonogórskich rejonach, ubogich w porosty, ich gałęzie, suche i żywe, są obrastane przez porosty. A jak szczególnie wyglądają szyszki sprzed lat z siwymi plechami porostów! Na modrzewiach spotkamy i te pospolite, jak pustułki pęcherzykowate, ale i chronione, takie jak odnożyce czy brodaczki... Niesamowite, że modrzew w Polsce należy do drzew przodujących pod względem gatunków porostów zidentyfikowanych na nim (aż 107! za Matwiejczuk 2004; kliknij). To czy porosty epifityczne znajdują się na drzewach zależy od wielu czynników - wilgotności powietrza, jego zanieczyszczenia, właściwości chemicznych kory (głównie pH), warunków świetlnych, wieku drzewa. Różnice mogą być nawet widoczne pomiędzy drzewami tych samych gatunków - czy rosną jako soliter i gdzie, w alei, lesie... Jak się okazuje, modrzewie mogą stanowić istotny element utrzymania bioróżnorodności porostów, w tym wielu rzadkich i chronionych, mimo że modrzewie na niżu czy w Sudetach to element sztucznie wprowadzony przez człowieka. Głównie z uwagi na cenne drewno. Teraz jest czas, gdy możemy przyjrzeć się wyrastającym ku górze różowym kwiatostanom żeńskim (przyszłym szyszkom) oraz przewisającym męskim.