Witryna i podstrony lub jej komponenty mogą zbierać Twoje dane pod postacią ciasteczek (Cookies). Poruszanie się po witrynie oznacza Twoją pełną akceptację ich zbieranie. W celu zarządzania danymi zbieranymi sprawdź utawienia swojej przeglądarki internetowej (prywatność/bezpieczeństwo - dane przeglądania/pliki cookie - ciasteczka).

baner fb warsztaty

Po dłuższej wrześniowej przerwie

Published on Saturday, 28 September 2019 Written by Sebastian

Wybaczcie dłuższą przerwę, ale dużo się dzieje, oj dużo. Na świeżo jestem po XXIII Krajowej Konferencji Dydaktyków Przedmiotów Przyrodniczych. To czwarty raz, gdy uczestniczę w tym wieloletnim już, cyklicznym wydarzeniu. Zaczęło się dla mnie od XIX edycji w Słupsku, następnie XXI w Zielonej Górze, której przewodniczyłem jako organizator z ramienia uczelni, rok później - XXII we Wrocławiu, no i wreszcie świeżo zakończoną, XXIII w Jaworzu k. Bielska-Białej. W sumie nie docierało do mnie dokąd jedziemy z koleżankami, dopóki nie uderzyły we mnie obrazy zza szyb auta. Zmierzaliśmy przecież ku Beskidowi Śląskiemu. W konferencji uczestniczyła nie tylko "stała gwardia", dostrzegalne były osoby uczestniczące rzadziej, a tematyka referatów jak zwykle była bardzo szeroka. Od metod stosowanych w dydaktyce, po problemy edukacji formalnej, nieformalnej i pozaformalnej, doświadczenia edukatorów na co dzień zderzających się z różnymi grupami odbiorców, aż po analizy efektywności nauczania.

jaworze092019 01

jaworze092019 02

jaworze092019 03

Niezwykle przyjemnym elementem konferencji był drugi dzień naszych spotkań, który został poświęcony na zajęcia warsztatowe w terenie, a konkretnie w zespole przyrodniczo-krajobrazowym "Dolina Wapienicy". Co tu dużo mówić... Lasy bukowe i jaworowe z miesiącznicą trwałą (Lunaria rediviva L.) i kopytnikiem pospolitym (Asarum europaeum L.)... Górski ciek wodny spadający z wiecznie wilgotnego muru dawał życie całej gamie wątrobowców i mchów. Na upartego znalazłem wreszcie gałązkę porośniętą mym ulubieńcem, tujowcem tamaryszkowatym. I kiedy już wracałem do ekipy konferencyjnej z małych poszukiwań, okazało się, że ktoś wypatrzył salamandrę plamistą Salamandra salamandra (Linnaeus, 1758). Nie powiem, eksplozja radości, tym bardziej, że to moja pierwsza żywa salamandra widziana na żywo, a zarazem drugą w życiu. Pierwszą była chwilę wcześniej dostrzeżona na drodze, ale niestety rozjechana... Całości uroku nadały wspaniałe widoki przy zaporze na Wapienicy (zapora im. Prezydenta Ignacego Mościckiego), której budowa skutkowała w spiętrzeniu wody i utworzeniu jeziora Wielka Łąka.

jaworze092019 10

jaworze092019 05

jaworze092019 06

jaworze092019 04

Po wyciecze czekała na nas jeszcze jeden miły punkt programu - mianowicie wizyta w Szkole Podstawowej nr 2 im. generała broni St. Maczka w Jaworzu, przy którym funkcjonuje Muzeum Fauny i Flory Morskiej i Śródlądowej. Prawdziwe, zarejestrowane muzeum, po którym oprowadzili nas profesjonalnie uczniowie szkoły. Piękna sprawa. Muzeum stale się rozwija i co ciekawe, nie byłoby go, gdyby nie były uczeń, bosman Erwin Pasterny (1928–2011), który w latach 60. ub. stulecia podarował swoje zbiory ówczesnej szkole podstawowej, placówce swej edukacji. Parę lat temu udało sie zdobyć dofinansowanie i zbiory znalazły swe miejsce w nowo powstałym budynku, nowoczesnym, bardzo ciekawie urządzonym i obsługiwanym przez przemiłych i merytorycznych ludzi. W przypadku wizyty w okolicy, szczerze polecam :)

jaworze092019 08

jaworze092019 07

jaworze092019 09

jaworze092019 11jaworze092019 12

contentmap_plugin