Rójka w domu
Od kilku miesięcy spotyka się uskrzydlone mrówki gatunków kolejno po sobie odbywających rójkę, czyli godowy lot, podczas którego osobniki męskie zaplemniają osobniki żeńskie, przyszłe królowe. Miesiąc temu na potęgę dla przykładu roiły się hurtnice czarne (Lasius niger). Mogliście je powszchenie obserwować m.in. wychodzące spomiędzy płyt chodnika czy kostek brukowych. Znacznie rzadziej widzi się podziemnice, które pokazują się niemal wyłącznie przy rójce.
U mnie w domu przez dwa tygodnie wyroiły się setki młodych królowych podziemnicy żółtej (Lasius flavus). Zdeycdowaną większość udało mi się odłowić i wypuścić, aby nie zginęły niepotrzebnie w domu. Pięknym królowym o przydymionych skrzydłach towarzyszyły licznie żółte, drobne robotnice. W całej tej ferajnie zdołałem wypatrzeć tylko jednego samca, także nie wiem, czy przeoczyłem moment wyjścia samców czy samce wyszły jednak gdzieś na podwórku. Bo akurat te śliczności wylazły między panelami podłogowymi a futryną drzwi ;)