Witryna i podstrony lub jej komponenty mogą zbierać Twoje dane pod postacią ciasteczek (Cookies). Poruszanie się po witrynie oznacza Twoją pełną akceptację ich zbieranie. W celu zarządzania danymi zbieranymi sprawdź utawienia swojej przeglądarki internetowej (prywatność/bezpieczeństwo - dane przeglądania/pliki cookie - ciasteczka).

baner fb warsztaty

Dzień taksonomisty w ogródku

Opublikowano: niedziela, 19, marzec 2023 Sebastian

Jak Wam minął (Światowy) Dzień Docenienia Taksonomisty ((World) Taxonomist Appreciation Day), który w kręgach naukowych obchodzony jest 19 marca? To może zacznijmy od tego, czym jest taksonomia.

190323 helle 03

Taksonomia to dział systematyki zajmujący się metodami i zasadami klasyfikacji organizmów żywych. I chociaż stale opisujemy nowe gatunki, zarówno na podstawie zapisów kopalnych, jak i badań tych żyjących współcześnie, m.in. dzięki rozwijającym się stale narzędziom molekularnym i technice, to wyraźnie zaczyna doskwierać brak klasycznych przyrodników mogących zetrzeć się nie z danymi na kartce, a rzeczywistym okazem. Systematyka - całościowo - jako dział nauki ogółem zajmujący się klasyfikacją organizmów żywych i ich nazewnictwem przeżywa pewien miks wrażeń. Z jednej strony renesans na polu narzędzi molekularnych, z drugiej kryzys, gdy wziąć pod uwagę klasycznych specjalistów. Niestety często wielu uważa, że wystarczy praca laboratoryjna. "Kalosze", czyli terenowcy, klasyczni biolodzy/przyrodnicy też nie bywają dłużni, krytykując zanik "starego" na rzecz "nowego". Jedno i drugie zaś świetnie się uzupełnia, a już pominę, że termin gatunku ma całkiem sporo definicji i coraz częściej pojawiają się trudności w swobodnym używaniu go. To, czy nazwiemy świnkę morską tak, czy kawią w rzeczywistości nie ma znaczenia innego niż komunikatywność. Nigdy nazewnictwo w języku rodzimym nie odda w pełni różnic systematycznych panujących pomiędzy poszczególnymi organizmami. Aby jednak ustalić takie różnice i przynależności, należy poświęcić sporo czasu i pracy, aby dołożyc kolejną cegiełkę do wielkiego gmachu nauki. I to niestety od dawna nie jest należycie doceniane, stąd powstała idea, aby taki dzień obchodzić. Przecież to dzięki niestrudzonej pracy taksonomów budujemy fundamenty rozumienia świata ożywionego.

190323 helle 01

Myślę, że z zagadnieniem systematyki, czy taksonomii nierozerwalnie wiąże się termin bioróżnorodność. Stale powinniśmy dbać o to, aby minimalizować skutki działalności człowieka, niwelując ryzyko wymierania, na ile to możliwe. Ja dziś spędziłem cały dzień przed domem, głównie parając się szlachetnym zadaniem, jakim było... noszenie obornika. W tym roku wreszcie się zawziąłem i zacząłem prace nad już konkretnymi grządkami podwyższonymi. Za wypełnienie posłużyły zrębki z łupanych kawałków drewna, stare siano, trochę przerwanej zieleni, a następnie spora dawka obornika koziego. na wierzch jeszcze przyjdzie warstwa drobnoziarnistego piasku zmieszanego z ziemią ogrodową. Jako obudowa zostały użyte deski, które otrzymały drugie życie. Widać, że są częściowo już nadgryzione i spróchniałe. Będą chłonąć wodę, zatrzymując ją, a zarazem izolować wypełnienie i również służąc różnym organizmom za pokarm lub dom. Ponieważ stronię od oprysków, częściowo podzielę się roślinami jak zwykle z owadami. Znowu zadoniczkowałem kilka sadzonek drzew, a jedną śliwę przesadziłem spod macierzystego drzewa na skraj działki, aby i tam ptaki oraz owady zyskały na tym. Tego nie koniec, ponieważ mam naprawdę sporo nasion drzew owocujących w ubiegłym roku w doniczkach... Ponapawałem się też chwilę w pełni kwitnącym ciemiernikiem wschodnim Helleborus orientalis z pięknej odmiany 'Double Ellen Purple'. Wokół niego wychodzą masowo rośliny cebulowe, które lada moment dołączą do pierwszych kwitnących krokusów oraz przebiśniegów. Oczywiście posadzone rośliny to nie wszystko. Powszechnie nie usuwam naszych dzikich roślin zielnych, zatem panuje właśnie szał jasnoty purpurowej, gwiazdnicy pospolitej, czy przetaczników. Na zdjęciach poniżej widać też jedno z miejsc, gdzie mam sporo próchna rozmaitych gatunków drzew na różnym etapie rozkładu. Po co? Część leży, część stoi - ma to znaczenie tak dla owadów, ale i ptaków poszukujących przysmaków dla siebie. A wśród nich - o ile dobrze poszukają - znajdą i dżdżownice, wije, stonogi, prosionki, ale i wypasione larwy ogniczkowatych (Pyrochroidae). Z kolei szczególnie jesienią uwidacznia się bogactwo grzybów zasiedlających drewno różnych gatunków drzew

Dzien jednak zacząłem dość wyjątkowo, bo ok. godziny 3 rano ustawiłem parę modliszek do kopulacji. Co z tego będzie, nie wiem, ponieważ samiec dość niekumaty jeszcze (jego pierwszy raz), ale mam nadzieję na stadko dzieciaków.

Zachęcam i Was do tego, aby nie porządkować przyrody na siłę. Lepiej zamiast tego porządkować środowisko, usuwając śmieci.

Pozdrowienia śle ze swej bazy, naturalnego ogrodu, Miejski Druid ;)

190323 helle 02

190323 inspekt01

190323 inspekt02

190323 ogniczekl02

190323 ogniczelk01

190323 prochno01

190323 prochno02

190323 sphodromantispair