"Zabrali mi to"
Klimat zmienia się niemożliwie szybko i nieprzewidywalnie, mimo posiadanych modeli i analiz. Ludzi na świecie przybywa - przekroczyliśmy już 8 mld, a każdy z nas dąży do pewnego poziomu dobrobytu, często zapominając lub arogancko uważając, że ten świat zniesie wszystko. Tracimy bioróżnorodność na rzecz inwestycji, próżności, egoistycznej alokacji środków, co więcej częstokroć decydenci gardzą nauką, ostrzeżeniami i sugestiami zmian w stosunku do traktowania środowiska naturalnego.
Ofiary kolizji z pojazdami, szczątki dwóch rekordzistów, którzy zostali celowo z premedytacją podpaleni - "Dębu Napoleon" (spłonął w 2010 r.) i "Dębu Chrobry" (po podpaleniu walczył kilka lat o życie, oficjalnie uznany za martwego), ofiary katastrofy na Odrze, masowe przekształcanie krajobrazu... To i inne ujęcia obrazują słowa niniejszej bioliryki.
MD
----
Nieco z pomocą dorzucił się Dobry Duch, sir Lipa Wielkie dzięki!